Media relacjonują wojnę, kórej nie ma

  

I co ta wojna? Wybuchła już czy nie? Miała wybuchnąć o 1:00 w nocy. Tak mówili nasi najlepsi sojusznicy Amerykanie.

 

Dajecie się nakręcać? 

 

Media podjudzają bo sensacja dobrze się sprzedaje. Największymi kolporterami tzw. "fejkniusów" są największe koncerny medialne. A wojna dobrze się sprzedaje, bo strach dobrze się sprzedaje. Straszyli, że umrzecie na wirusa, którego nie ma. Teraz straszą Putinem i wojną, której najprawdopodobniej nie będzie. A za jakiś czas zaczną straszyć roztapiającymi się lodowcami, potopem i będą nakładać podatki na budowę wielkiej tamy na Morzu Północnym, która nigdy nie powstanie. Wystarczy, że obywatele się boją...

 

Dajecie się nakręcać?

 

Amerykanie podjudzają, bo ich gospodarka jest krwiożercza. Za każdym razem kiedy mają kryzys gospodarczy prowokują konflikty, żeby na nich zarobić. Dlatego w Afryce jest tyle wojen, w których USA zaopatruje w broń... obie strony konfliktu. Wojna w Europie też im się opłaca. Dlaczego nie ścierają się z Rosją ponad cieśniną Beringa, tylko nad Europą? Bo cieśnina Beringa nie kupi od nich broni, paliwa ani nie weźmie kredytu. Nie opłaca się, lepiej nad Europą!

 

Dajecie się nakręcać? 

 

Strach zaślepia zmysły i zabija duszę. A zaślepionym społeczeństwem łatwiej rządzić. Wystarczy tylko, że ludzie się boją. Sami wtedy domagają się działań, które ograniczają ich prawa i demolują portfel. Strach jest opłacalny dla tych, którzy potrafią nim grać. Natomiast dla nas, z perspektywy naszego interesu narodowego strach jest nieopłacalny, bo tchórzliwe narody kończą w kajdanach.

 

Dajecie się nakręcać? 

 

Amerykanie przysłali do nas wojska... powietrznodesantowe. To są wojska do zrzucania na teren wroga a nie do obrony sojusznika. To już wiele mówi.... Natomiast ich ewakuacja z Polski w wypadku wojny zajmie około 48 godzin - tak byli szkoleni. Znowu dajemy się nabierać na gierki zachodnich sojuszników. Bo się tak boimy, że nie chcemy widzieć rzeczywistości. 

 

Dajecie się nakręcać? 

 

Wyłączcie telewizor. Długotrwały strach i stres są szkodliwe dla układu nerwowego i gospodarki hormonalnej (kortyzol zabija powoli). Lepiej odciąć się od źródła toksycznych wiadomości, które i tak w większości są manipulacją. Tak jak wirus, którego zakaźność zależy od ilości wykonanych testów.